Otyłość to jedna z kilku najczęstszych chorób w Polsce, która prowadzi do śmierci. Według badań przeprowadzonych na początku 2019 roku wynika, że aż 22 miliony Polaków choruje na nadwagę. Lekarze alarmują, że liczba chorych wciąż rośnie. Brzmi jak epidemia! Co grozi osobom z nadwagą, jeżeli nie zaczną wprowadzać zmian w swoje życie? Jak wyliczyć BMI i ryzyko wystąpienia niebezpiecznych chorób?
Otyłość w Polsce
W Polsce zjawisko nadwagi i otyłości jest coraz bardziej powszechne. Problem obtłuszczenia w końcu poruszany jest w telewizji i na znanych kanałach internetowych. Wreszcie zwrócono na to uwagę, bo jeszcze kilka lat temu media milczały. Po opublikowaniu zeszłorocznych badań – w końcu zrobiło się o tym głośno. Powstało powiedzenie „gruby jak Polak”. Liczby przeraziły Polaków, jednak wskaźnik wciąż rośnie. Dlaczego? Z lenistwa. Ludzie lubią jeść i nie chce im się ruszać. Widać to po wynikach… 3 miliony osób cierpi na cukrzycę, 10 milionów na nadciśnienie, a u 12 milionów otyłych Polaków wykryto niebezpieczne stany rakowe. Tkanka tłuszczowa wydziela nawet kilkadziesiąt różnych związków chemicznych, które powodują zniszczenie lub uszkodzenie komórek DNA i powodują przewlekły stan zapalny. Organizm potrzebuje odrobinę tłuszczu, które stanowi zapasowe źródło energii i warstwę izolacyjną, jednak nie w takich ilościach. Wiele osób ma nawet 15 kilogramów zbędnego tłuszczu! Jest to wina złych nawyków, które zostały wyniesione z domu.
Jak wyliczyć BMI?
Wskaźnikiem do oceny masy ciała i ryzyka związanego z otyłością jest miara BMI, czyli Body Mass Index. Kalkulator określa aktualny stan fizyczny naszego organizmu. BMI oblicza się dzieląc masę ciała (w kg) przez nasz wzrost podniesiony do kwadratu. Prawidłowa wartość to 18,5 – 24,9 kg/m2. Tak wyglądają zakresy wartości BMI i ich wskaźniki:
- mniej niż 16 – wygłodzenie
- 16 – 16.9 – wychudzenie
- 17 – 18.4 – niedowaga
- 18.5 – 24.9 – wartość prawidłowa
- 25 – 29.9 – nadwaga
- 30 – 34.9 – I stopień otyłości
- 35 – 39.9 – II stopień otyłości
- powyżej 40 – otyłość skrajna
BMI oblicza nasz stan fizyczny, jednak nie zawsze jest wystarczający. Warto dodatkowo używać wskaźnika ilości tłuszczu brzusznego, ponieważ czasem przy prawidłowym BMI otyłość brzuszna może być dla nas niebezpieczna, dlatego warto o tym pamiętać. Wskaźnik pokazuje przybliżona wartość tłuszczu, a u niektórych osób może się mylić. Szczególnie u tych aktywnych fizycznie, gdzie tkanka mięśniowa może zawyżać ich wagę.
Otyłość, a zwyrodnienie stawów
Otyłość jest bardzo niebezpieczna także dla naszych stawów i kości. Prowadzi do ich degeneracji i obciążenia. Najczęściej dotyka stawów kolanowych i skokowych, bo to one utrzymują cały ciężar. Przez nadwagę nasze chrząstki ścierają się dużo szybciej prowadząc do zwyrodnień. Istnieje wiele sposobów, jak tego uniknąć. Pierwszym i najważniejszym jest utrata wagi. Człowiek nie jest w stanie zrzucić 50 kilo w 2 tygodnie, a okres chudnięcia trwa nawet kilka lat, dlatego warto wesprzeć nasze stawy, aby nie narażać ich bardziej na ciągłe przeciążenia. Powszechną metodą na wzmocnienie stawów jest zażywanie kolagenu w postaci tabletek bądź zastrzyków (źródło). Profilaktyczna suplementacja pomoże w odbudowaniu mazi i przyspieszy regenerację startych chrząstek. Problemy ze stawami znikną, a my będziemy mogli skupić swoją uwagę na dążeniu do zdrowia i osiągnięciu prawidłowej wagi.
